24 listopada 2010 21:38
Redakcja Portalu Społeczności Marek otrzymała właśnie, od Pana Janusza Werczyńskiego Burmistrza Miasta Marki oraz kandydata na Burmistrza Miasta Marki, list z prośbą o jego publikację na łamach Portalu.
-------
Drodzy Państwo, Szanowni Mieszkańcy Marek
Bardzo dziękuję wszystkim za udział w pierwszej turze wyborów samorządowych. Wybrali Państwo 21 nowych radnych naszego miasta. Udzielili mi też Państwo największego poparcia spośród kandydatów ubiegających się o stanowisko burmistrza. To dla mnie wielki zaszczyt i zobowiązanie.
Moje doświadczenie w pracy samorządowej od ponad 20 lat nauczyło mnie, że zajmowanie się sprawami miasta to nie tylko profesjonalizm w zarządzaniu, ale przede wszystkim wrażliwość na ludzkie problemy. Tym nadal będę się kierował w swoim działaniu.
Przed nami druga tura wyborów. Bardzo Państwa proszę o ponowne wzięcie udziału w głosowaniu. Tych z Państwa, którzy na mnie głosowali proszę o dalsze poparcie. Mieszkańców Marek, którzy głosowali na moich konkurentów proszę o rozważenie oddania głosu na mnie. Markowian, którzy nie wzięli udziału w pierwszej turze wyborów zapraszam do urn w dniu 5 grudnia. Oddajcie swój głos na mnie. Zaufajcie mi a nie zawiodę.
Janusz Werczyński
Rednacz portalu, jeden z jego pomysłodawców i twórców - odpowiedzialny za stronę techniczną i organizacyjną całego przedsięwzięcia.
Mieszkaniec Marek od 1995 roku, właściciel firmy zajmującej się tworzeniem stron internetowych - ACTIVENET www.avn.pl
@ RedNacz małpa marki kropka net kropka pl, 501 271 048
Robert 24 listopada 2010 22:42
Ma Pan mój głos!
Piotr 24 listopada 2010 22:52
Ma Pan kolejny głos!
Marcin 24 listopada 2010 22:58
Drogi panie, miałeś pan 14 lat, pokazałeś co możesz pan zrobić. Daj ludziom możliwość wyboru, nie trzeba wciskać wszędzie swoich pseudo osiągnięć, jaki to ja nie jestem dobry dla miasta. Zawsze w markach robi się coś przed wyborami. Jak ta nieszczęsna kanalizacja. To nie powód do dumy a raczej do wstydu, że dopiero teraz.
Może to właśnie teraz przyszedł czas na zmiany i trzeba się z tym pogodzić. To my zadecydujemy kogo chcemy na burmistrza. Póki co to będzie tylko jedna kadencja z kimś nowym. Jeżeli nam się nie spodoba to go zmienimy przy kolejnych wyborach. Taka kolei rzeczy. Czas na nowe, pozytywne zmiany z kimś o świeższym spojrzeniu na ten syf co tak ładnie się tu hodował 14 lat.
Paulina 25 listopada 2010 10:06
Ma Pan mój kolejny głos w podzięce za okazaną pomoc.
Tomasz 25 listopada 2010 11:18
Ja i moja rodzina oraz znajomi głosujemy na Ciebie. Jesteś nie tylko rozsądnym burmistrzem ale i dobrym menadżerem.
Zgadzam się z Marcinem!
Najwyższy czas na zmiany! Pan Werczyński miał sporo czasu na zmiany w naszym mieście i tak niewiele ich wykonał... Właśnie chociażby kwestia kanalizacji... Mieszkańcy ulicy Ząbkowskiej żeby dostać się do domu muszą chyba kalosze przy sobie nosić... Kwestia dziury na ul. Sosnowej przy skrzyżowaniu z Piłsudskiego... w tym roku jakieś 10 razy (a może i więcej) dziura była zasypywana czymś asfaltopodobnym, wszystko byłoby super gdyby ten żwirek nie był sypany w kałuże jak niejednokrotnie widziałam; po takim zabiegu wystarczy że 5 razy spadnie mocniejszy deszcz i dziura powstaje na nowo-3razy głębsza...
Kolejna kwestia asfaltu na mniejszych uliczkach... jak długo będzie jeszcze trzeba się prosić i przychodzić z petycjami żeby łaskawie położono asfalt na tych ulicach? ...Chyba aż mieszkańcy takich ulic wystąpią ze skargą do władz postawionych wyżej!
Można byłoby wymieniać tak bez końca! Najwyższy czas na zmiany!
Magda O2 25 listopada 2010 13:27
Mój również!
marcinnn 25 listopada 2010 14:40
Mój też i całej mojej rodziny wraz z sąsiadami :D:D razem około 14 'Jak Marki To Tylko Werczyński' tego się trzymam od początku wyborów
Magda 25 listopada 2010 15:20
Głosuje na Pana!Zgadzam się Marki tylko z Werczyńskim:)
Alicja 25 listopada 2010 15:40
Pan Janusz Werczyński to dobry człowek. Nie ma się co zastanawiać. Bez wahania głosuję na Niego.
stanisław goryszewski 25 listopada 2010 18:04
czy kandydaci zorganizują jakieś spotkanie, gdzie można ich zobaczyć i z nimi porozmawiać
Robert 25 listopada 2010 18:10
Loża pochlebców .
Piotr 25 listopada 2010 18:34
Szanowni przeciwnicy aktualnego burmistrza, to miejsce nie jest lożą pochlebców, ale miejscem wyrażenia swojej opinii. Napiszcie co zrobił dla Marek przez okres 4 lat p. Orych jako radny? W swym programie pisze , że TAK dla wszystkiego tylko nie pisze jak to zrobi, kim i przede wszystkim za co? Z pustego i salomon nie naleje.
Marek Z. 25 listopada 2010 19:58
Mam nadzieję Panie Werczyński że już Pan nie wozi kart od głosowania po głosowaniu w swoim bagażniku i dlatego w tym roku wreszcie wygra po prostu lepszy. Jak w sporcie. Przepraszam czystym sporcie.
Robert 25 listopada 2010 20:14
Drodzy mieszkańcy Marek, ja i moja rodzina mieszka w Markach od ponat 150 lat. Niestety nasze miasto nie może poszczyciś się zbyt wieloma osiągnięciami. Nie mamy kanalizacji, rowów melioryzacyjnych, ani jednego porządnego placu zabaw a także nie udało się skorzystać z projektu Orlik. Mamy ulice w opłakanym stanie, mało sprawny i przyjazdny urząd miast. Ostatnia inwestycja w zakresie bezpieczeństwa pseudomonitoring - brak informaci o jego sukcesach no i nowy Komisariat Policji po 2o latach RP o PRL nie wspomnę lecz bez drogi dojazdowej. Czym morze pochwolić się Pan Burmistrz ?
Robert 25 listopada 2010 20:17
Niestaty Pan Orych oprócz zdjęcia z sobowtórem Norissa i Pazury też niewiele zrobił także mamy problem ale zawsze można będzie wybranego burmistrza odwołać !!!!!!!!!!!!!
marcinnn 25 listopada 2010 21:25
PANIE ROBERCIE po pierwsze to sporo błędów Pan Narobił ;] po drugie porządny plac zabaw znajduje się obok szkoły nr 2 jak zrealizowany projekt orlik kompleks boisk przy szkole nr 2....Proszę wybrać się w sobotę lub w niedziele i zerknąć ile osób korzysta z tych boisk aż milo popatrzeć....komisariat mamy piękny wiele miast może nam tylko pozazdrościć i droga do niego tez jest ;]
Paweł 25 listopada 2010 21:25
Panie Burmistrzu, moja odpowiedź na Pański apel brzmi:
NIE dla Pana!
TAK dla Marek!
Ludzie, jedno jedyne proste pytanie, co się w Markach zmieniło przez ostatnie 10 lat? Odpowiem.... dla mnie i dla moich dzieci nic, kompletne zero.... o przepraszam, korki są już nawet na bocznych drogach.
Zastanowcie się, co gmina ostatnio dla Was zrobiła i idzcie głosować. Chyba już czas coś zmienić, a być może w niedlugim czasie będzie można gdzieś z dziećmi wyjść na spacer poza śmierdząca ulicą Piłsudskiego?
Andrzej W 25 listopada 2010 22:53
Na głosy mojej rodziny może Pan liczyć.Przykro mi, że w ten sposób Pana atakują.
Pu... 26 listopada 2010 08:32
Do "Marek Z": człowieku nie oskarżaj ludzi bezpodstawnymi zarzutami. Widać brudna kampania to twoja specjalność.
Panie Januszu, mój głos też Pan ma!!!!Czym może pochwalić się
p. Orych po 4 latach bycia radnym? Krytykować to każdy potrafi...
W swoim programie zgadzać się i mówić TAK na wszystko łatwo - tylko nie wyjaśnia jak to zrobi. Dlaczego? Po prostu nie wie jak to zrobić. Ale taką wiedzę posiada się po kilkunastu latach pracy na rzecz samorządu.
Pan Werczyński to doświadczony i kompetentny samorządowiec, świetny menadżer, który doskonale zna się na swojej pracy. Zna Miasto i jego potrzeby.
MARKI tylko z Werczyńskim:)
Marcin 26 listopada 2010 10:26
Znać potrzeby naszego miasta to każdy zna. Nawet lepiej niż Werczyński, szkoda tylko, że się do nich kiepsko stosuje. Kiedy zapytałem znajomą na kogo będzie głosowała powiedziała, że na Werczyńskiego. Ja: A dlaczego? Ona na to: bo lubię go. I tak wiem, że się nic nie zmieni a on podoba mi się wizualnie.
To po prostu śmiech na sali, ręce opadają. Takim osobom to powinno się odebrać prawo do głosu. Nie chodzi nawet o to na kogo, ale na powód dla, którego głosuje na daną osobę.
Od innej osoby usłyszałem: jak mi dróg nie zrobi to nie idę na żadne wybory. W sumie racja. Bo ci, którzy oddawali głos w SP1, przychodzący od ul. Głowackiego mieli niezły problem z wejściem na teren szkoły. Brama jak zawsze zalana była wodą, ogromna kałuża, błoto. Jeden wielki syf. I to nic nowego. Tak jest od zawsze, sam miałem kłopoty z codziennym przebijaniem się przez ten bajzel, jak jeszcze chodziłem do podstawówki, a było to jakieś osiem lat temu!! Moje pytanie jaki jest cel budować place zabaw czy świetnie wyposażone boiska w szkole kiedy brakuje podstawowych rzeczy w innych? Ile jest u nas ulic, które już chyba nigdy (przy rządach Werczyńskiego) nie doczekają się normalnej nawierzchni. I to nie jest problem tylko zimą czy jesienią, ale też wiosną i latem. Wtedy nie ma błota ale jest niesamowity kurz, przejście kilku metrów taką ulicą grozi niemałym ubrudzeniem. Mam tu na myśli oczywiście ulice Kilińskiego, Piotra Skargi, wcześniej wspomnianą Głowackiego i wiele wiele innych. O chodnikach już nawet nie marzę. A stan obecnych też jest opłakany, chociażby przy głównej ulicy. Wyremontowana z zewnątrz SP3... Dlaczego gdzieś tam schowana szkoła została wyremontowana a najważniejsze ZABYTKI, przy głównej drodze, przy wjeździe do miasta popadają w ruinę?!
To tylko niektóre problemy, o innych póki co nie wiem bo mieszkam bliżej Warszawy i rzadko wybieram się wgłąb Marek.
Jak Marki to już nie z Werczyńskim! Dosyć już ciepłej posadki i zbijania kasy na robieniu niczego, co mogłoby poprawić życie w Markach!
Kasia 26 listopada 2010 10:28
Szanowni Państwo
Każda forma reklamy jej styl oraz miejsce w sytuacji zagrożonej daje pewien skutek pozytywny lub negatywny.
Wpis podziękowanie na tej stronie przez moderatora niby na prośbę p.Werczyńskiego jest niestosowny i zastanawiający.
Marki.net. pl jest skierowane dla potrzeb mareckiego społeczeństwa i finansowany z Budżetu Miasta. Czy takie podziękowanie nie narusza Ustawy o wyborach samorządowych? Czy nie jest naruszeniem obowiązującego prawa wyborczego? Jestem wielopokoleniową mieszkanką Marek i wiem, że p. Werczyński dla Marek z własnej inicjatywy nie zrobił nic. Życie w Markach toczy się własnym torem a według p. Werczyńskiego torami ułożonymi pod Ciuchcią krótkimi i wykonanymi na granicy obowiązującego prawa. Ciuchcia jednych cieszy i zadawala innych denerwuje za zmarnowane budżetowe pieniędze, gdyż Marki nie mają nic wspólnego z kolejnictwem, a nazwa Marecka Ciuchcia pochodzi stąd, że po wojnie była opanowana przez powojenną ?Marecką Młodzież?. Mnie jednak potrzebny jest inny rodzaj lokomocji. Każdy boi się zmian, szczególnie mieszkańcy Marek wolą narzekać i wegetować, uważam, że 15 lat burmistrzowania wystarczy, dlatego głosuję na Jacka Orycha nic nie stracę a mogę tylko zyskać.
k.bychowski 26 listopada 2010 11:34
Kasia napisała:
Marki.net. pl jest skierowane dla potrzeb mareckiego społeczeństwa i finansowany z Budżetu Miasta.
Napiszę po raz kolejny - marki.net.pl jest portalem społecznym - finansowanym z prywatnych pieniędzy i nie ma nic wspólnego z Budżetem Miasta Marki!
Sprawdzenie czym portal społeczności marek jest, a czym nie jest wymaga tyko kliknięcia w link "o nas" na górze po prawej stronie.
Z Budżetu Miasta Marki są finansowane oficjalne strony miejskie: marki.pl i bip.marki.pl
W świetle powyższego potraktuję pozostałe uwagi znajdujące się w Pani komentarzu jako wynikające z nieporozumienia.
Nie widzę nic niestosownego w tym, że łamy portalu społeczności Marek są otwarte zarówno dla Pana Janusza Werczyńskiego jak i dla Pana Jacka Orycha. Na portalu znaleźć można masę informacji pochodzących zarówno od organizacji politycznych (różnych opcji), jak i społecznych.
W imieniu redakcji portalu
Krzysztof Bychowski
Antypopulista 26 listopada 2010 12:03
Panno Katarzyno,
Miałem nie pisać, a będę pisać. W końcu Antypopulista jestem. Panno Kasiu kłamiesz !! marki.net.pl jest tak samo finansowany przez urząd miasta, jak formum gazety wyborczej, obrońcy krzyża i ruch poparcia pana palikota. Dziwię się, że Pan redaktor Krzysztof Bychowski nie zareagował na to kłamstwo. Co do ciuchci to świetny pomysł, a jechanie w ekspresie z Panem Orychem, który nie jest pewny czy sobie poradzi to szaleństwo i ryzykanctwo na które nas nie stać, gdy rusza tyle potężnych inwestycji.
antypopulista i antykłamca
Robert 26 listopada 2010 12:09
Panie Marcinie N odnosimy się do swoich błędów ortograficznych czy też merytorycznej dyskusji. Kiedy powstał plac zabaw przy tkz 2, a gdzie zgodnie z tkz. fiszką projektową powinna być tablica z informacją o funduszu który pokrył koszty inwestycji.
Jeden plac zabaw na 10 lat zarządzania miastem ma Pan racje to jest Wielki sukces a oddanie go do użytku oraz renowacja pomnika powieszonych tuż przed wyborami to przypadek ?
Marek 26 listopada 2010 12:17
Do "P..."
Człowieku bo tak Pan zaczął do mnie, Pan nie ma pojęcia o czym ja napisałem to proszę nie zabierać w tym temacie głosu. Ja natomiast mam podstawy tak napisać. A dlaczego? Proszę zapytać o tamto zdarzenie Szanownego Pana Burmistrza. On z pewnością Panu wyjaśni dlaczego wkładał karty po głosowaniu do bagażnika swojego samochodu w obecności członków komisji jak i innych osób. Co jest w zasadzie nie tylko chyba niezgodne z ordynacją wyborcza, ale też co najmniej niezręczne.
marcinnn 26 listopada 2010 16:22
to w takim razie Pan Werczyński nie powinien nic robić tylko budować place zabaw ;] brawo! jest wiele innych inwestycji jak place zabaw...a jestem przekonany że upomina się Pan o place a nawet pan na nowym nie był
Robert 26 listopada 2010 18:23
Szanowny Panie Marcinie, byłem na tym placu, ale kiedy zapada zmrok aby zagrać potrzebne są jakieś światła. A co takiego zrobił obecny zarząd miasta. Czy lepiej aby dzieci i młodzież korzystała z tego typu boisk i placy czy lepiej chuliganić czy też palić trawkę. Budowa komisariatu trwała długo, inwestycję wsparło miasto kwotą 750 tys. to tylko 7-9 % wartości budynku, porównywalna miescowość jak Zielonka ma komisariat od ponad 6 lat w połowie finansowany przez miasto. Drogi Panie a co z kanalizacją, budową dróg gminnych, rowów melioracyjnych. A gdzie biuro obsługi mieszkańca w urzędzie itp. Chyba że liczy się tylko obecność w kościele.
marian 26 listopada 2010 21:32
Ja po prostu Panu dziękuję, że nie olał Pan internautów Panie burmistrzu i potrafił podziękować.
marian
adam.kopczynski 26 listopada 2010 21:55
Znam Janusza Werczyńskiego od czasu Komitetów Obywatelskich SOLIDARNOŚCI
Dobrze wykształcony, duże zaangażowanie w sprawy publiczne, pracowitość i skromność, troska o dobro miasta,, gospodarne i oszczędne zarządzanie miastem, uczciwość i profesjonalizm to najkrótsza ocena pracy i charakterystyka Burmistrza naszego miasta.
Kierowany przez niego Zarząd Miasta zawsze uzyskiwał absolutorium z tytułu wykonania budżetu.
Burmistrz Janusz Werczyński, jest wzorem roztropnego, uczciwego i oszczędnego gospodarza ?publicznego grosza?.
Nie mogę pominąć faktu, że Janusz ma szczęśliwą i kochającą się rodzinę.
Piękna i mądra żona, wspaniałe i dobrze wychowane dzieci, są dla niego źródłem szczęścia i siły do pracy.
Janusz jest wzorowym ojcem rodziny i burmistrzem, z którego jest dumna większość mieszkańców naszego miasta.
Wielu mieszkańców było pewnych, że Werczyński wygra w pierwszej turze i zostali w niedzielę w domu.
Wiem, że tego żałują i 5 grudnia bez względu na pogodę pójdą głosować na Werczyńskiego.
Adam Kopczyński lat 55, całe życie w Markach
kto by nie został Burmistrzem pogorszyć obecnego stanu raczej nie może.
przez lata urzędowania obecnego nie wiele sie zmieniło, a przepychanki co zrobił ten a czego nie zrobił przyszły są i tak na forum nie sprawdzalne. w każdym razie pan Orych ma szanse zostać lepszym burmistrzem niz pan Werczyński i nie będzie się musiał bardzo wysilać aby nie zostać po latach oceniony jako najgorszy Burmistrz w historii Marek. To miejsce jest już zajęte...
Marcin 27 listopada 2010 11:17
No tak, nie ma nic gorszego niż "oszczędnego gospodarza". Nie ujął bym tego lepiej. To największa wada obecnego burmistrza. Przepraszam bardzo ale kogo obchodzi kochająca się rodzinka Werczyńskiego rodem z plakatu wyborczego?! Czytając ten tekst mam wrażenie, że był on zamówiony i napisany przez specjalistę od kampanii. Fu! Aż się słabo robi.
Andrzej W 27 listopada 2010 17:14
Panie Janusz, na głos mój i całej mojej 6 osobowej rodziny również może Pan liczyć. Pan O. wypada przy Panu naprawdę słabo! Marki potrzebują burmistrza takiego jak Pan tj. inteligentnego, z doświadczeniem, osiągnięciami oraz z wielką kulturą. TAK DLA JANUSZA!
EVITA 28 listopada 2010 00:25
Ja i moja rodzina też oddamy głosy na Pana Janusza Werczyńskiego.
M.Świerczyński 28 listopada 2010 08:42
Wielkie święto demokracji nie skończyło się w dniu 21 listopada, w naszych umysłach ciągle trwa i zakończy się wielkim finałem w dniu 5 grudnia, w wigilię dnia św. Mikołaja. Dla kogo święty będzie łaskawy? Oto jest pytanie.
To, jakiego wyboru dokonamy, będzie miało duże znaczenie dla miasta i nas wszystkich. Dlatego będę głosował na kandydata sprawdzonego, jakim jest Werczyński. Dlaczego on a nie Orych?
Werczyńskiego znam od lat, zna go większość mieszkańców Marek Jest człowiekiem doświadczonym, w tym, co robi. Jest kompetentny, przyjazny dla ludzi, tych, którzy do niego przychodzą i tych, do których on musi chodzić. W czasie jego długiego, zdaniem niektórych - zbyt długiego, okresu pełnienie funkcji burmistrza, Urząd Miasta funkcjonuje bez istotnych zarzutów ze strony organów kontrolnych. W czasach, kiedy korupcja zżera nasze państwo od samej góry, do gmin i sołectw, ma to wyjątkowe znaczenie. Myślę, że to, co mógłby załatwić dla tego miasta nowy burmistrz, z powodzeniem, bez prób i błędów, potrafi i on załatwić. Ważne jest, że jest kandydatem, za którym nie stoją ludzie, którym ma obowiązek się odwdzięczać za poparcie.
Jeśli chodzi o Pana Orycha, no cóż może i po tym jak nabrałby doświadczenia, byłby równie dobry, ale to tylko jedna z możliwości. Najbardziej niepokoją mnie jego relacje z grupą osób, dzięki którym został tak gładko wylansowany. Przecież nie jest przedsiębiorcą, nie łączy go z MSG wspólnota profesji. Czego się oni po nim spodziewają? W polityce, nawet tej lokalnej, nie robi się nic bezinteresownie, zawsze jest coś, za coś. MSG o sympatię mieszkańców Marek zabiegało od dawna. Lista jego gestów do nich adresowanych jest długa, jeśli ktoś czytał w ich gazecie, gdzie bodajże pan Pietrucha je wymienia, musiał się zastanowić, że musiały pójść na to spore pieniądze. Zamiast inwestować w swoje przedsiębiorstwa, oni inwestują w sympatie mieszkańców. Po co im władza? Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale znam życie i wiem, że przedsiębiorca obdarzony szczerym sercem, jest rzadkością.
Nieufność moją budzi zawód pana Orycha ? psycholog, jak to się sprawdzi na nowej posadzie. Dotychczasowe doświadczenia ? urzędnik, jeden z 600 tysięcznej rzeszy, przeważnie zbędnych przejadaczy naszych podatków.
Sam jego program może powalić, co też on nie zrobi. Zaplanował sobie 10 prac, każdy punkt programu wiąże się z wydatkami, nic nie ma o sposobie ich finansowania. No, może nie zupełnie, jest mowa o pozyskiwanie środków zewnętrznych. Do tego celu ma powstać specjalny zespół ludzi. Sprawa ryzykowna, środków zewnętrznych coraz mniej, UE przestaje być szczodra, inni potencjalni sponsorzy pewnie już są dostatecznie oblężeni. Czyżby Werczyński nie wpadł na taki pomysł? A zespół specjalistów trzeba opłacać.
Sprawa infrastruktury, przecież to już robi dotychczasowa władza, atrakcyjny sposób finansowania też jest. To samo, jeśli chodzi o obwodnicę, ten pomysł ma wielu ojców. Myślę, że obwodnica będzie, kiedy władze centralne tak zdecydują, a z pieniędzmi u nich coraz gorzej, wystarczy popatrzeć na zegar długu. Oświata, kultura, sport i rekreacja ? fajne pomysły, ale chciałbym zwrócić uwagę, że wydatki budżetu miejskiego na te rzeczy już przekroczyły jego połowę. Straż miejska, nie ma jej dla tego, że oszczędza się na te upragnione przez naród chodniki. Za jaką kwotę uda się tak unowocześnić pracę w Urzędzie Miasta, skąd ją wziąć, z czego zrezygnować? Fajne rzeczy obiecuje pan Orych, ale nie wierzę możliwość ich zrealizowania. ?Cóż, raj na ziemi każdy stworzyć chce. Ale czy forsę ma? Niestety nie.?, dawno temu tak powiedział B. Brecht, ale czy nie jest to aktualne do dziś?
Ciśnie mi się jeszcze pytanie:, co zrobił pan Orych żeby, pełniąc funkcję radnego i korzystając z poparcia lansującej go obecnie grupy osób, chociaż część tych zamierzeń wprowadzić.
Trzeba także wziąć pod uwagę, że władza burmistrza jest władzą wykonawczą. Nie na wszystkie jego pomysły zgodzi się rada miasta, bo to ona określa, na co mają być wydawane pieniądze, a burmistrz ma tylko organizować ich wydawanie. Dlatego uważam, że program ten został przedstawiony po to, żeby nas zachwycić swoim rozmachem i nowatorstwem, a jego niewykonalność jest jasna także dla jego autora. Ale nie stanowi to przeszkody, żeby weń wierzyć, dla tych, którzy lubują się w science fiction.
Nie ma innego, rozsądnego wyjścia, tylko Werczyński.
Aneta.W 28 listopada 2010 11:03
Ludzie, czym nasze miasto może się pochwalić...ciuchcią, dziurami na ul.Okólnej, Sosnowej, Ząbkowskiej. Wielkimi kałużami, na tych też drogach i wielu wielu innych. Brakiem asfaltu na mniejszych uliczkach gdzie trzeba chodzić w kaloszach żeby wejść do domu. Brudnymi ulicami i "pięknymi" kamienicami przy ul.Piłsudskiego. Brakiem chodników. Więc pytam się was ludzie co Pan Burmistrz zrobił dla nas przez te 14 lat?Spójrzcie na inne miasteczka np. Zielonke, widzieliście tam gdzieś brak kostki lub ogromne dziury w jezdni? Teraz trwają remonty ulicy, są porobione chodniki, asfalty, piękne nowoczesne gimnazjum postawione, a my co? 20 lat w tyle za murzynami. Gorzej to chyba nie może być...
Dariusz Pietrucha 28 listopada 2010 11:11
Panie Marku powiem krótko. Ręcę i nogi opadają. Mieliśmy kiedyś okazję na tym forum wymienić kilka pogladów. Pan co prawda doszukiwał się jakiegoś podtekstu w moich wypowiedziach ja pańskie uznałem za merytoryczne.
Stwierdzenie, że "przedsiębiorca obdarzony szczerym sercem jest rzadkością" to cytat jaki z pewnością powieszę sobie nad łóżkiem i co rano będę go czytał aby nigdy tej zasadzie nie uchybić.
Widać, że nerwy puszczają i strach przed wyimaginowanym nowym jest ogromny. To bardzo dobrze. Może Pan sobie lać jadu ile wlezie. Przepraszam może Pan mieć swoje zdanie. Mnie brakuje szczebli w drabinie aby zniżyc się do tego poziomu. Kopanie się z koniem nie jest moja koronną dyscypliną. To nie jest wypowiedż merytoryczna stąd i takie podsumowanie.
Jeszcze raz gratuluję, po prostu super. tylko chyba już amunicji coraz mniej. Oczywiście ma Pan absolutne prawo popierać swojego kandydata.
Pozdrawiam
Dariusz Pietrucha
M.Świerczyński 28 listopada 2010 19:48
Szanowny Panie Darku.
Wybory to nie igrzyska olimpijskie, gdzie cieszymy się z każdej i każdego wygranej. Tu czyjeś zwycięstwo może w znaczący sposób wpłynąć na harmonijny rozwój miasta, dlatego nie każdy zwycięzca będzie mnie cieszył. Wolno mi mieć własne zdanie i wątpliwości, a Pan nie musi ich podzielać. Krytykując Pana faworyta, ani jemu, ani Panu nie ubliżyłem. Pewne zachowania wydają mi się dziwne, a Pan zamiast mi wyjaśnić, pisze coś o koniu i o kopaniu. To niby ja jestem tym koniem, jak insynuuję, a Pan nie będzie się z nim, znaczy ze mną, kopał? Myślę, że to taka przenośnia, chce Pan powiedzieć, że brak Panu argumentów? No cóż subtelne to porównanie nie jest, ale nie czuję się dotknięty. Jeśli chodzi o kopanie, jak Pan nazywa wyrażone przeze mnie poglądy, to i tak nie dorównam Waszemu pismu, które robiło to przez szereg lat. Ale cóż było to Wasze prawo, tak jak teraz jest moim. Każdy może być niezadowolony z władzy, czy z ubiegających się o nią i ma prawo to wyrazić, nawet nie wyjaśniając powodów. Pozdrawiam.
Jan Orłowski 29 listopada 2010 09:42
Panie M. Świerczewski
Twierdzi Pan, że ma prawo do krytyki i wyrażania swoich poglądów, no cóż każdy ma do tego prawo, lecz czy w czasie kampanii wyborczej nie lepiej po prawie trzech kadencjach burmistrzowania chwalić swego kandydata sukcesami i to udokumentowanymi?
Strach przed nieznanym jest naszą słowiańską naturą, lecz krytykujmy ?obiecanki cacanki?, chwalmy osiągnięcia nie stwarzajmy strachu przed nieznanym.
Obecnie Jacek Orych jest najlepszą alternatywą i należy tą alternatywę uszanować, uszanować należy też wyborców p. JACKA ORYCHA, nie tupać nogami w miejscowym błocie.
Monika P. 29 listopada 2010 10:13
Witam,
Do Pana Michała Michalskiego - bardzo Pan broni osób odpowiedzialnych za stan naszych dróg, mimo że większością nie można ani przejść ani przejechać! Ul. Okólna, Ząbkowska, Lisa Kuli i pewnie jeszcze wiele, wiele innych są w stanie tragicznym - a co z tym związane są bardzo niebezpieczne!
I planowana kanalizacja nie może być tu wytłumaczeniem!!! KANALIZACJA w Markach powinna być już dawno temu. To wstyd, że w XXI wieku w mieście znajdującym się zaledwie kilka kilometrów od Stolicy Państwa nie ma kanalizacji. To wstyd, że brudy wylewane są wiaderkiem do studzienek Alei Piłsudskiego a po obfitych opadach deszczu na niektórych posesjach wybija szambo!!!
Monika P. 29 listopada 2010 10:19
Witam,
liczę, że Pana odezwa NIE spotka się z poparciem przy urnach. Mieszkańcy Marek nabrali się na to hasło już 3 razy "Zaufajcie mi a nie zawiodę"!!!
PS. Pana nowe plakaty "proszące" o głosowanie w II turze są żenujące!
Rabbe Moritz 29 listopada 2010 13:57
Uwaga!!! Wszyscy Ci, którzy wychwalają świetność ościennych gmin: Ząbek, Zielonki, Kobyłki zapominają o jednym.
-Te miasta są TRZY razy mniejsze od Marek. Tym samym wszystkie inwestycje są TRZY razy niższe, a termin realizacji TRZY razy krótszy.
Napuszczeni na krytykę obecnego burmistrza nie poinformowani są przez napuszczających, że historia inwestycji gospodarczych w Markach nie była taka łaskawa w przeciwieństwie do wyżej wspomnianych gmin, w których wojskowe osiedla, instytuty, jednostki, ciągnęły z dawnego budżetu centralnego ogromne środki finansowe. Były to miasta strategiczne i wojskowe. Stąd inwestycje były dużo bardziej posunięte niż w Markach.
Niestety, w tamtym czasie w Markach rządził NACZELNIK, który otrzymał medal mistrza gospodarności za oddawanie zgromadzonych w gminie funduszy do budżetu centralnego. Faktyczne był mistrzem. W Markach nie działo się nic.
Nie można nadrobić zaległości w ciągu dekady.
Teraz właśnie Werczyński i nowa rada są gwarantem rozwoju i mnożenia inwestycji.
Ja wybieram rozwagę i doświadczenie. Ja wybieram Werczyńskiego!!!
Dariusz Pietrucha 30 listopada 2010 01:09
Szanowny Rabbe Moritz mam nieodparte wrażenie , że wiem do kogo piszę. Jestem pod wrażeniem, ze zaczynamy wracać do czsów tak mocno odległych, że Ty w tym czasie na chleb mówiłeś pep, a na muchy ptapta. Obecne rządzenie to nie jest dekada, ale prawie półtorej dekady. Jeśli chcesz mieszać poprzednie epoki to pragnę Cię poinformować, że również dziadek obecnego burmistrza zarządzał naszym miastem jako Przewodniczący najpierw Gromadzkiej a później Miejskiej Rady Narodowej. w latach 1965-1971 i wprzeciwieństwie do Ciebie powiem, że obecny burmistrz może być jedynie wnukiem swojego dziadka. Nie wybił się ponad to co tamten zrobił pomimo, o wiele dłuższego stażu w zarządzaniu Miastem. ( Jeśli to zbieżność nazwisk to przepraszam za pomylkę) Natomiast jeśli piszesz, że te gminy są trzy razy mniejsze, to nie znaczy, że potrzeby mieszkanców są trzy razy mniejsze. Idąc tym tropem możemy stwierdzić, że mieszkańcy gminy miniejszej dziesięciokrotnie od naszej dopiero wczorej zeszli z drzewa.
Gratuluję trafnej ananlizy.
pozdrawiam
Dariusz Pietrucha
M.Świerczyński 30 listopada 2010 14:10
Panie Orłowski, Pana rady są równie naiwne, jak Pańska działalność jako wybrańca wyborców. Wolę być za tym, co znam, niż liczyć na obietnice osób, którym się wydaje, że potrafią lepiej. Moje poglądy nie mają nic wspólnego z szacunkiem, czy jego brakiem, dla pana Orycha. Jego dokonania w różnych dziedzinach budzą szacunek, jednak nie świadczą o tym, że potrafiłby pełnić urząd z pożytkiem dla miasta.
Zgadzam się z panem Rabbe Moritz. Trzeba sobie przypomnieć, jak wyglądały Marki w czasie początków samorządu i porównać z dzisiejszym wyglądem, a dopiero wtedy narzekać.
W Stołecznym Mieście Warszawie też są ulice nieutwardzone i rejony pozbawione kanalizacji.
Patrycja P. 30 listopada 2010 16:02
Dla młodej kobiety ważne jest, aby burmistrz był facetem reprezentacyjnym. Po prostu uważam, że musi być przystojny. Dobrze i elegancko ubrany. Modnie i szykownie. Ładnie pachnący. Widziałam Pana Werczyńskiego wiele razy. Także w telewizji. Nawet z nim rozmawiałam. Nic mu nie brakuje. Nadaje się. Nie powstydzę się takiego burmistrza!
Głosuję na Pana, Panie Januszu! Trzeba trzymać fason i klasę!
kasia.dern 30 listopada 2010 20:33
Polecam fajny filmik z Januszem Werczyńskim
http://www.wspolnota.avn.pl/
pu... 1 grudnia 2010 10:50
Dobry filmik. Panie Januszu, zaufałam Panu kilka lat temu i nie zawiodłam się...Marki to moje miasto a pan jest NASZYM burmistrzem. TAK dla Janusza Werczyńskiego!
widze ze ladnie blokujecie wypowiedzi zwolennikow p. Orycha. no coz w o koncu stronnicowa strona p. werczynskiego ;]
Marcin 1 grudnia 2010 18:03
To ja może skopiuję tu swoją odpowiedź na ten spot z innego wątku:
?Wybudowałem wodociąg.? Po dziesięciu latach bycia burmistrzem. ?Wybudowałem nową komendę.? Przed wyborami.
?Wyremontowaliśmy SP3, wybudowaliśmy nowoczesne boiska itp. przy SP2?. Ale za to nie potrafimy stworzyć godnego dojścia do SP1 od ul. Głowackiego. A najważniejsze mareckie ZABYTKI popadają w ruinę.
?Przed rokiem oddaliśmy piękną halę sportową, nikt w okolicach nie może się pochwalić takim osiągnięciem.? Rzeczywiście takim może i nie, mają lepsze osiągnięcia choćby basen w Ząbkach. Nowoczesne boiska.
?Stoimy przed historyczną szansą. Budowa sieci kanalizacyjnej(?)?. Sam już nie wiem czy ten pan mówi poważnie czy tylko żarty sobie robi? Historyczna szansa? W XXI wieku? Miasto oddalone zaledwie kilka km od stolicy nie ma kanalizacji?! Po 14!!! latach zarządzania w mieście? I również przed wyborami.
Oj chyba jednak nie wiem pan jak pokierować tym pociągiem. Zresztą to nie pociąg. Pomysł z kolejką to porażka, bo jeżeli nie potrafił człowiek wybudować kanalizacji przez tyle lat, wyremontować chociażby w najprostszy sposób wielu ulic itd. itd. to tym bardziej nie wie jak pojechać kolejką, która już nie jeździ. W takie bajki to nikt nie uwierzy.
Jerzy Krajewski 1 grudnia 2010 22:10
Wodociąg większość wsi ma od 20 lat
A burmistrz się nim chwali w 2010 r.
Chwali się też posterunkiem policji, ale przecież to państwowa policja I ZA PAŃSTWOWE PIENIĄDZE POWSTAŁ BUDYNEK.
I jeszcze halą sportową, na którą NASZE MIASTO wydało wiele milionów złotych, a teraz stoi pusta i NASZE MIASTO do niej MUSI dużo dopłacać.
A my toniemy w błocie bez kanalizacji.
Linie energetyczne sypią się i napięcia wysiada co kilka tygodni.
Siedzimy więc w błocie, bez kanalizacji i w ciemnościach.
Bez napięcia nie działają też piece gazowe.
Siedzimy więc zimą odcięci od świata przez śnieg, bez kanalizacji, w ciemnościach i chłodzie.
Ot, nowoczesne miasto według burmistrza Janusza Werczyńskiego.
Efekt jego działań i zabiegów przez 15 lat.
Zadupie gorsze niż niejedna wieś.
Choć ludzi przybywa, tworzą firmy, dynamicznie je rozwijają. Szkołami dyrekcje dobrze zarządzają, kierowniczka MOK się stara.
Tylko burmistrza mamy niemrawego.
Faraona z fryzurą żołnierza mafii, któremu wydaje się, że jest tak dobrze przez 15 lat ustawiony, że mu wszystko wolno.
Nawet wsadzić do więzienie osobę, która ośmieliła się go krytykować.
Pozdrawiam
Jerzy Krajewski
k.bychowski 1 grudnia 2010 23:36
@xyz napisał:
widze ze ladnie blokujecie wypowiedzi zwolennikow p. Orycha. no coz w o koncu stronnicowa strona p. werczynskiego ;]
Jak Szanowny Pan xyz zapewne zauważył na tej stronie nie ukazują się komentarze zawierające inwektywy.
Jeśli to Panu nie odpowiada - proszę się przenieść gdzie indziej.
Nie ma przymusu prezentowania swojej "twórczości" na marki.net.pl.
W imieniu redakcji
Krzysztof Bychowski
tworczosci ktora jest sprzeczna z obecnym rządzącym? bo mam odmienne zdanie ktore pragne wyrazic. tym bardziej zauważyłem że z dziwnej perspektywy niby statystycznie więcej tu pochwał i komentarzy "jestem za panem" niz skomentowania listu.. dziwnie to wyglada. ale coz... ktos trzyma wodze na tej stronie. pzdr.
Robert 2 grudnia 2010 15:40
Dyskusja merytoryczna zmieniła się na jakieś inwektywy, nie ma sensu już nic pisać, według niektórych z nas trzeba żyć oszczędnie. P.S Nie jestem zwolenikiem ani Pana Werczyńskiego oni Orycha.
Aneta.W 4 grudnia 2010 15:17
Do Pana R.Morritz'a
Proszą Pana, ale co Pan usprawiedliwia obecnego Burmistrza, głupawymi argumentami, przecież w innych miastach dużo inwestycji zostało zrobionych niedawno, przecież kostki na chodniki nie produkowano 14 lat temu a jakoś w innych miastach jest przynajmniej w 50% zrobiona u nas nie wiem czy jest 5% bo jak na razie widziałam tylko przy Sosnowej przy pięknym przedszkolu, chyba dobrze wiemy czyim przedszkolu...po drugie argumentem też nie jest wielkość miasta, ponieważ nie widziałam, żeby były przeprowadzane remonty dróg albo kładzenie nowego asfaltu na uliczkach gdzie błoto sięga kolan. Więc jak tu można porównywać to że jesteśmy większym miastem jak nie robione jest kompletnie nic, a tą piękną ciuchcią to daleko nie zajedziemy....
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa