13 kwietnia 2015 17:51
Zlikwidowanie zielonej strzałki na skrzyżowaniu Al. Piłsudskiego z drogą serwisową (na wysokości ul. Rydza-Śmigłego) miało poprawić płynność ruchu na drodze krajowej. Obserwacje mieszkańców tego nie potwierdzają. Za to pojawiły się nowe problemy - droga serwisowa często jest zakorkowana, a bezpieczeństwo pieszych spadło.
Na tym odcinku Al. Piłsudskiego posiada wygodny trzeci pas do rozpędzenia się i włączenia do ruchu. Bez zielonej strzałki pojazdy muszą czekać przez dwie, a nawet trzy fazy świateł, aby wyjechać na główną drogę. Taka ilość oczekujących samochodów pozostawia na drodze serwisowej (w tym miejscu jezdnia jest w kształcie łuku) niebezpiecznie mało miejsca.
Demontaż sygnalizatora z zieloną strzałką często uzasadniany jest również zwiększeniem bezpieczeństwa pieszych. Niestety w tym przypadku stało się dokładnie odwrotnie. Mówiąc krótko - wąski przejazd oraz długi czas oczekiwania na włączenie się do ruchu generują niebezpieczne zachowania u kierowców. Niestety, piesi nie pozostają dłużni, często przekraczając drogę w niedozwolonym miejscu (skrót do pobliskiego sklepu).
W naszej ocenie likwidacja zielonej strzałki na tym skrzyżowaniu nie zdała egzaminu. Dlatego zwróciliśmy się z prośbą do Burmistrza o podjęcie rozmów z zarządcą drogi (GDDKiA) dotyczących przywrócenia sygnalizatora.
Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa