Zawodnicy UKS Struga na VIII Turnieju o Drzwi Gnieźnieńskie

 6 czerwca 2016    22:35

W dniach 26-29.05.2016, podczas gdy większość naszych rodaków cieszyła się kolejnym długim weekendem i ciepłymi dniami bez szkoły i pracy, sześcioro zawodników UKS Struga ćwiczyło swoje warcabowe umiejętności na Turnieju o Drzwi Gnieźnieńskie. Turniej odbywał się w tym roku po raz ósmy, do zawodów przystąpiło 77 zawodników, wśród nich wielu znanych warcabistów, medaliści i finaliści Mistrzostw Polski oraz reprezentanci młodzieżowej kadry Polski. Zawody zapowiadały się na trudne i szczerze mówiąc na to liczyliśmy! Nasi zawodnicy podczas długich, nawet trzygodzinnych partii mogli powalczyć z innymi niż zwykle przeciwnikami, często starszymi i bardziej doświadczonymi, poznać swoje mocne i słabe strony, a wreszcie zasięgnąć porad podczas popołudniowych analiz zagranych meczy.

Ostatecznie Drzwi Gnieźnieńskie jednak pozostały w Gnieźnie. Podium zdobyli: Bartosz Gronowski, Damian Reszka (obaj z miejscowego klubu UKS Lokator Gniezno) oraz Mariusz Ślęzak (LKS Czarna Damka Lututów).

To były dobrze spędzone dni. Mieliśmy okazję spotkać (niektórzy nawet z nimi zagrać) mistrzów o których czytaliśmy w literaturze warcabowej. Turniejowy trening na pewno zaowocuje w przyszłości, bo nawet nasi najmłodsi reprezentanci bez kompleksów podchodzili do rywalizacji z silniejszymi przeciwnikami i często wynik partii wcale nie był oczywisty dla obserwatorów.

A co robiliśmy ,,po godzinach''? Wolne chwile spędziliśmy na aktywnym wypoczynku: najpierw spacer po niesamowicie pachnącym akacjami parku i nad brzegiem pobliskiego jeziora Jelonek (tutaj za każdym razem podziwialiśmy olbrzymiego łabędzia niemego - robocza ksywka ,,Bocian'') docieraliśmy na piękne Stare Miasto. Organizatorzy turnieju umożliwili zawodnikom zwiedzanie archikatedry gnieźnieńskiej - obejrzeliśmy słynne Drzwi Gnieźnieńskie, wnętrze wypełnione cennymi dziełami historii sztuki oraz podziemia, gdzie wyeksponowano odkryte przez archeologów pozostałości katedry romańskiej.

Odważni zmierzyli się z wejściem na taras widokowy znajdujący się na jednej z wież katedry. Najpierw pokonaliśmy 240 stopni, później zadyszkę i już można było podziwiać urokliwą panoramę Gniezna.

I jeszcze niespodziewany bonus przyrodniczy: na posadzce ptasie gniazdo, w którym gołębica karmi nieopierzonego, świeżo wyklutego gołębia.

Mnóstwo frajdy sprawiło nam odnalezienie na gnieźnieńskim rynku naszych lokalnych akcentów - wśród herbów miast znaleźliśmy Warszawę, Wołomin i Legionowo... Dwukrotnie obeszliśmy rynek dokoła, żeby sprawdzić czy przypadkiem nie ma jeszcze herbu Marek...

I jeszcze na koniec warcabowe statystyki i nasze wyniki. W ciągu 4 turniejowych dni 77 zawodników rozegrało 266 turniejowych partii. Najlepszy wynik z naszych zawodników osiągnął Martin Banaszek (9 pkt i 21 miejsce w turnieju), jeden punkt mniej Ludwika Moczulska (miejsce 33), kolejna trójka z 7 punktami: Klaudia Adamczyk miejsce 37 (plus osiągnięta norma na kategorię I) , Artur Moczulski miejsce 42, Kacper Waś miejsce 44, Teresa Jóśk 6 pkt i miejsce 52. Gratulujemy wyników i zachęcamy do dalszych treningów!

To były cztery dobrze spędzone dni z warcabami, historią i przyrodą. Na pewno nasi zawodnicy będą chcieli sprawdzić swoje postępy w grze na przyszłorocznym IX Turnieju o Drzwi Gnieźnieńskie.

Zatem do zobaczenia!

Pełne wyniki turnieju
Galeria zdjęć

Monika Adamczyk