Relacja z recitalu "Czekając na miłość" Agnieszki Lużyńskiej.

MOK Marki MOK

 26 maja 2015    16:13

Recital "Czekając na miłość" 23 maja 2015 roku AGNIESZKA LUŻYŃSKA - vocal & KWARTET MUZYCZNY LECH SZENES - perkusja, GRZEGORZ TOKARSKI -fortepian, WOJCIECH ZDUNIAK - kontrabas, ŁUKASZ WOJAKOWSKI -flet poprzeczny Oprawa akustyczna: DARIUSZ MYSZKINIS - firma "MASTER"

 

Relacja:

W sobotę 23 maja w Mareckim Ośrodku Kultury im. Tadeusza Lużyńskiego miało miejsce niezwykłe wydarzenie artystyczne. Tego dnia Krystyna Klimecka-dyrektor MOK-zorganizowała koncert, prawdziwą ucztę dla serc i dusz miłośników uniwersalnego piękna, jakie niesie za sobą obcowanie z muzyką wysokiej klasy. To miłe popołudnie należało w pełni do znakomitej wokalistki Agnieszki Lużyńskiej. Już po poprzednich koncertach artystka okrzyknięta mianem "mareckiego słowika" zapowiadała wybór nowego repertuaru i tym razem pokazała swoje możliwości wokalne w całej okazałości, oczarowując swoim "pięknym lirycznym głosem" wszystkich gości. Już na kwadrans przed koncertem sala zapełniła się szczelnie publicznością, przybyło ponad 100 osób.

Ujmująca, liryczna, łącząca w swoich wykonaniach "ton brawury przeplatanej niepokojem a zarazem łącząca się z pasją i harmonią spełnienia, w której czai się melodia tęsknoty" Agnieszka Lużyńska zachwycała siłą głosu i starannie dobranymi gestami scenicznymi. Oczarowała słuchaczy swym pięknym głosem i interpretacją piosenek, a wszystko to przy akompaniamencie doskonałego kwartetu muzycznego (LECH SZENES - perkusja, GRZEGORZ TOKARSKI-fortepian, WOJCIECH ZDUNIAK - kontrabas, ŁUKASZ WOJAKOWSKI-flet poprzeczny) i profesjonalnej oprawie akustycznej DARIUSZA MYSZKINISA (firma Master).

Koncert poprowadziła wokalistka, która zaprezentowała publiczności swoją pasję i talent oraz kulturę osobistą i naturalny temperament sceniczny. Program na to popołudnie zawierał utwory z lat 60. i 70. znanych autorów i kompozytorów między innymi Jeremiego Przybory, Jerzego Wasowskiego, Agnieszki Osieckiej, Juliana Tuwima, Wojciecha Młynarskiego, Seweryna Krajewskiego. Charakterystyczne i znamienne w jego tworzeniu jest to, że w przypadku repertuaru do muzyki i słów polskich autorów artystka skupia się za każdym razem na wykonywaniu utworów mało znanych publiczności. Niemniej na ten koncert wybrała np. "Mój pierwszy bal"  muz. Franciszka Leszczyńska, sł. Agnieszka Osiecka) czy "Nie mówmy, że to miłość" (muz. Camillo Bargoni, sł. Jeremi Przybora), ukazując ich wyjątkowość dodanymi do ich wykonania osobistymi ingrediencjami. Pasja muzyczna Agnieszki Lużyńskiej,  jest widoczna w każdym jej scenicznym geście, spokoju opowieści, jaką słowami, głosem, ale również anegdotami kreuje przed słuchaczem. Odkrywa przed nim duszę, ukazując piękno wewnętrzne pełne efemeryczności, tajemniczości, ale przede wszystkim zwracając uwagę na niezwykłą wrażliwość. Tym samym otwiera się na drugiego człowieka; to odważne, uważne, artystyczne spojrzenie, które wyzwala ogromna dawkę ożywczej energii.

"Agnieszko te chwile przy Twojej muzycznej obecności to wspaniałe powroty do tego, za czym tęsknimy najbardziej. Dziś jestem pewien, że to jest miłość. Dziękuję za wspólne spędzenie czasu" czy "Pani Agnieszko. Bardzo dziękuję za miło spędzony wieczór. Mówi się, że miłość to łatwo powiedzieć! I to prawda, ale trzeba ją pielęgnować!" - tak przeczytamy w kronice - to recenzje autentyczne podyktowane emocjami odbiorców koncertu, co jest dowodem na to, że warto "Słuchać. Poddać się. Ulegnąć. Na ułamek chwili naprawdę KOCHAĆ".

Brawom nie było końca, uśmiechom i gestom sympatii również, zwłaszcza, że tuż po koncercie sama wokalistka udzielała wywiadów dla radia i lokalnych redakcji prasowych. Wielbiciele nie odstępowali artystki i jeszcze przez dłuższy czas nie mogła ona opuścić sali, co było najlepszym przykładem na to, że spotkanie z poezją słów o najpiękniejszym z uczuć, jakim jest miłość, potrafi ożywczo wpływać na ludzkie emocje.

"Agnieszko, dziękuję ci bardzo za to wspaniałe uczucie, za dreszcze, które mi przechodziły po plecach, za łzy, które kręciły się w oczach?Przypomniałaś mi piosenki i uczucia, o których dawno już zapomniałam. Proszę o więcej!!!"-Agnieszka Klimowicz

 "Dzięki Tobie Agnieszko coraz bardziej wsłuchuję się w szlagiery minionych lat. Dziękuję za przepiękny koncert, głos, interpretację"-Katarzyna Listwon

"Pani Agnieszko, jestem wzruszony"-Tadeusz S.

"Agnieszko dziękuję z całego serca za to, że jesteś (z nami)"-Agnieszka Adamaczyk

Artystka interpretacje znakomitych szlagierów osadza na kanwie muzycznych impresji, kreśląc w wyobraźni słuchacza obrazy ukazujące cała ferię barw emocji i uczuć, towarzyszących człowiekowi. Efektem tej kreacji był klimat, jaki z powodzeniem udało się jej wytworzyć podczas tego koncertu, a nie byłoby to możliwe, gdyby nie głęboka pasja do muzyki i radości ze śpiewu, jakie towarzyszą jej od lat. Agnieszka Lużyńska wychowała się w domu wypełnionym sztuką i chociaż, na co dzień obcowała głównie z malarstwem, to muzyka była zawsze miłością jej życia. Towarzyszyła jej od najmłodszych lat kształtując osobistą wrażliwość i widzenie świata. Stworzyła sobie intymną, muzyczną sferę, w której znalazła ukojenie i receptę na życiowe frustracje. "Bo kiedy ktoś śpiewa, jest w nim muzyka, ona krąży w jego myślach, rytmie serca, krążeniu krwi, w oddechach".

Z powodzeniem realizuje tę myśl w swoich artystycznych dokonaniach. To najlepszy dowód na to, że trzeba pielęgnować w sobie piękno i pozwolić mu się ukazać, że warto jest mieć marzenia i wytrwale próbować je realizować.

"Kochanej naszej Artystce -Agniesi w dowód uznania i uwielbienia -jesteśmy dumni, że mamy Ciebie i możemy uważać się za rodzinę, cieszymy się z tych wrażeń, jakich doznaliśmy na tym niezapomnianym koncercie-myślimy o Tadziu, który na pewno również słuchał tego koncertu. Jeszcze raz gratulujemy i prosimy o jeszcze, jeszcze i jeszcze!!!"-ciocia Teresa i wujek Zygmunt

Na zakończenie koncertu artystka pięknie podziękowała muzykom, pani dyrektor za zaproszenie i zorganizowanie koncertu oraz publiczności za przybycie.

"Dziękujemy za zaproszenie. Z wielką przyjemnością gościliśmy w progach Mareckiego Ośrodka Kultury im. T. Lużyńskiego. Dziękujemy za świetną atmosferę i fantastyczny odbiór".

Dyrektor MOK-u serdeczne podziękowała artystom za piękny koncert a i życzyła wielu następnych.  Artystce wręczyła pamiątkowy album "Przesłanie dla Polaków Świętego Jana Pawła II", podziękowała także Dariuszowi Myszkinisowi za oprawę akustyczną oraz całemu zespołowi ośrodka za dobrą współpracę.

Tego dnia w kronice pojawiło się wiele wpisów, które wyrażają uznanie za odwagę do radości tworzenia i działania - dodałabym jeszcze oraz dzielenia się nimi z innymi ludźmi. Jeden z nich brzmi: "Dziękuję za wyjątkowo piękny recital, za wspaniale dobrany repertuar i jego interpretację, podkreśloną dyskretnym, pełnym wdzięku gestem, pełną wdzięku mimiką i wzruszającymi dedykacjami (dla chorej pani Ewy, Mamy i wszystkich Mam w przededniu Dnia Matki i dla Ojczyzny). To były naprawdę ciepłe, liryczne, a momentami podniosłe wzruszające chwile. Oprawa muzyczna recitalu, to prawdziwe "dzieło sztuki", fantastyczni muzycy rozumiejący muzykę i SIEBIE nawzajem. Jeszcze raz ukłon dla wszystkich Państwa za ten niezwykły wieczór!". Powyższe słowa do Agnieszki Lużyńskiej skierowała Anna Kwiatkowska - Misiurska.

Długo trwały ożywione rozmowy przy efektownie przygotowanym przyjęciu koktajlowym, powoli mijał czas muzycznych wzruszeń, a w powietrzu unosił się w zapach bukietów, rzec by można lirycznych poetyckich "kwiatów polskich", jakie otrzymała Agnieszka Lużyńska.

Życzymy wszystkim Państwu kolejnych miłych i wartościowych wrażeń w gronie kultury i sztuki Mareckiego Ośrodka Kultury im. Tadeusza Lużyńskiego.

 

Marecki Ośrodek Kultury im. Tadeusza Lużyńskiego

[gallery columns="4" orderby="post_date"]  

 

Galeria

zdjecie: 77003
fot. 2
fot. 3
fot. 4
fot. 5
fot. 6
fot. 7
fot. 8
fot. 9
fot. 10
fot. 11
fot. 12
fot. 13
fot. 14
fot. 15
fot. 16
fot. 17
fot. 18
fot. 19
fot. 20
fot. 21
fot. 22
fot. 23
fot. 24
fot. 25
zdjecie

MOK Marki

Marecki Ośrodek Kultury jest samorządową instytucją kultury. Powstał w 1984 roku. Naszą siedzibą jest zabytkowy, ponad stuletni budynek z piękną wieżyczką, mieszczący się w centrum miasta przy ul. Fabrycznej 2, róg ul. Piłsudskiego. Uchwałą Rady Miasta Marki z dnia 18 maja 2011 roku Marecki Ośrodek Kultury otrzymał imię Tadeusza Lużyńskiego - mareckiego artysty plastyka, pedagoga i społecznika.

MISJA
Misją Mareckiego Ośrodka Kultury jest kreowanie zainteresowań kulturą i sztuką, animacja
i edukacja kulturalna oraz upowszechnianie lokalnych tradycji.

Oferujemy udział w zajęciach stałych i cyklicznych, a także spotkaniach, koncertach, spektaklach teatralnych, wernisażach, sesjach warsztatowych i projektach. Przygotowujemy do udziału w kulturze artystycznej i zapewniamy kontakt ze sztuką i artystami.

ZAPRASZAMY DO KORZYSTANIA Z NASZEJ OFERTY
ZAPRASZAMY DO JEJ WSPÓŁTWORZENIA I WSPÓŁPRACY

Chcemy być miejscem pobudzającym lokalną aktywność, miejscem przerzucania mostów pomiędzy różnymi grupami mieszkańców. Czekamy na nowych partnerów, nowych uczestników i nowe propozycje.

mokmarki.pl

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry