4 lutego 2010 21:08
W ostatnią niedzielę stycznia sala Galerii Mareckiego Ośrodka Kultury znowu wypełniła się szczelnie gośćmi - tym razem za sprawą niezwykle utalentowanej i zarazem pełnej uroku markowianki z Osiedla Horowej Góry - mezzosopranistki, kompozytorki, i wydawcy płyt, Izabeli Kopeć. Po raz drugi artystka przyjęła zaproszenie Mareckiego Ośrodka Kultury.
Muzyczne zainteresowania tej wspaniałej artystki są bardzo szerokie: ukończyła Wydział Wokalny Akademii Muzycznej we Wrocławiu gdzie uzyskała tytuł magistra sztuki wokalnej o specjalizacji wokalno-aktorskiej i oratoryjno-kantatowej. Doskonale interpretuje ona utwory muzyki klasycznej - pieśni i arie, często sięga także do muzyki hiszpańskiej, utworów musicalowych i operetkowych aranżując je w niepowtarzalny, nowoczesny sposób. Z drugiej strony potrafi zaskakiwać znakomitymi wykonaniami utworów muzyki pop we wszystkich jej odmianach - jej twórczość dobitnie świadczy o tym, że można w oryginalny sposób łączyć dwa, pozornie odległe światy: świat muzyki klasycznej ze światem wysublimowanej muzyki popularnej. Autorskie utwory Izabeli Kopeć to synteza tych gatunków, eksperymenty i oryginalne pomysły muzyczne.
Najnowszy projekt artystki -album "Five", którego jest producentką, to kwintesencja dotychczasowych osiągnięć i artystycznych doświadczeń. Zaprosiła do niego utalentowanych muzyków młodego pokolenia, otwartych na eksperymenty muzyczne: skrzypka, kompozytora i aranżera Michała Jelonka oraz kompozytora i aranżera Filipa Kuncewicza.
Podczas niedzielnego koncertu w Mareckim Ośrodku Kultury, promującego piąty, najnowszy album, który ukazać się ma na rynku na przełomie lutego i marca mezzosopranistka zaprezentowała 12 pieśni powiązanych z tytułowymi pięcioma żywiołami: ogniem, wodą, ziemią, powietrzem oraz energią głosu.
Recital rozpoczął krótki wstęp, prezentujący życiorys artystki i najważniejsze fakty dotyczące jej twórczości a chwile potem przy dźwiękach pierwszego utworu pojawiła się na scenie sama Izabela Kopeć, która już od pierwszych chwil oczarowała publiczność swoim pięknym, pełnym emocji czystym głosem, zjawiskową urodą i ogromnym urokiem osobistym.
Zgromadzeni licznie słuchacze rozpoczęli muzyczną podróż od żywiołu ziemi - jej to bowiem przyporządkowane zostały dwa pierwsze utwory: "Intro" oraz "Au petit matin" - aria z opery "Lacme" - aby za chwile unieść się wysoko w przestworza porwani zachwycającym wykonaniem utworu musicalowego "Over the rainbow". Kolejne utwory reprezentowały żywioły ognia ("Tango Tormenta" oraz "Mon amoure") oraz - dla kontrastu i uspokojenia nastrojów - żywioł wody, zamknięty w formę pięknej pieśni o morzu o tytule "Cancion del mar".
Po krótkiej przerwie, podczas której zgromadzeni zapoznali się z najważniejszymi osiągnięciami artystycznymi Izabeli Kopeć, przyszła pora na drugą część koncertu, która pod żadnym względem nie ustępowała pierwszej - artystka porwała słuchaczy w objęcia żywiołu ognia, z temperamentem interpretując utwór "Summertime" Georga Gershwina oraz przejmującą pieśń o potrzebie miłości - "Pesami". Woda i powietrze królowały w delikatniejszych w charakterze utworach: "Voleremo" oraz " Heavenly" a niesamowita energia głosu artystki znalazła swoje ujście w przepięknej klasycznej pieśni "Con te partiro" w oryginalnej, nowoczesnej interpretacji. Każdy kolejny utwór wywoływał istną burzę oklasków publiczności, zafascynowanej osobowością i talentem artystki, a już zadedykowana specjalnie zgromadzonym słuchaczom "Ave Maria" nagrodzona została owacjami na stojąco. Sama śpiewaczka ze wzruszeniem dziękowała wszystkim przybyłym oraz Mareckiemu Ośrodkowi Kultury za gorące, serdeczne przyjęcie i przyznała, że śpiewanie dla "swojej - mareckiej" publiczności było dla niej niezwykle ważnym, wzruszającym przeżyciem.
Na zakończenie tego pięknego wieczoru wszyscy goście mogli - juz nieoficjalnie - porozmawiać ze śpiewaczką oraz zakupić jej płytę, jeszcze nie dostępną w oficjalnej sprzedaży. Chętnych było wielu - zwłaszcza, że Izabela Kopeć z czarującym uśmiechem wpisywała do każdej z płyt dedykację. Mamy nadzieję, że pani Izabela jeszcze nie raz zagości w Mareckim Ośrodku Kultury, bowiem jej repertuar, talent, uroda i życzliwość sprawiają, że imprezy z jej udziałem są niezapomnianym przeżyciem - prawdziwą ucztą dla oczu, uszu i serc publiczności!
Anna Dąbrowska - Pękocka
MOK w Markach
[gallery]
