13 sierpnia 2011 20:22
Żołnierze Bitwy Warszawskiej 1920 roku, którym nie dane było wrócić do swoich domów, spoczęli na cmentarzach Radzymina, Kobyłki, Marek.
Na naszym mareckim cmentarzu także znajduje się mogiła żołnierska. Spoczywa w niej 16 poległych żołnierzy. Pięciu z nich znamy z nazwiska. Jedenastu spoczęło jako nieznani. Są to żołnierze z pól walki w rejonie Strugi - a więc z najbardziej zagrożonej linii obronnej. Do Warszawy było stamtąd tylko 14 kilometrów.
Jest to ostatnia z mogił żołnierskich. A było ich ponad sto. Obok poległych na polu walki spoczęli tu także ci, którzy zmarli w szpitalu wojskowym w Czerwonym Dworze w Pustelniku.
Groby żołnierskie - były to tradycyjne mogiły ziemne, porosłe trawą lub okryte darnią. Na każdym z nich umieszczono drewniany, około metrowej wysokości krzyż, a na nim tabliczkę zawierającą informacje o poległym: jego imię, nazwisko, wiek oraz datę śmierci. Na niektórych tabliczkach widniał tylko napis: NN (nazwisko nieznane).
Takie groby wymagają troskliwej pielęgnacji. Latem 1932 roku komenda Związku Strzeleckiego Oddziału Marki-Pustelnik postanowiła uporządkować zaniedbane mogiły, a także wznieść pomnik. Powołano Komitet Wykonawczy Budowy. Prezydium Komitetu stanowili: Prezes - August Ruszczykowski, Sekretarz - Karol Sokołowski, Skarbnik - Stanisław Jankowski
W krótkim czasie zebrano fundusze i w przeciągu 2-ch miesięcy zamiary zostały zrealizowane. Jak wynika ze sprawozdania finansowego komitetu, całkowity koszt budowy pomnika, łącznie z organizacją uroczystości, wyniósł 1302,10 zł. Komitet zorganizował pokaz filmu "Na Sybir". Dochód z tego pokazu wyniósł 188,37 zł. Pozostała kwota pochodziła ze składek firm, instytucji i osób prywatnych.
Pomnik wykonano z betonu. Zaprojektowany został przez jednego z członków Związku Strzeleckiego Oddziału Marki-Pustelnik.
Pomnik składał się z trzech prostokątnych brył. Najwyższa, środkowa, miała 3 metry wysokości. Wieńczył ją zrywający się do lotu orzeł. Umieszczono na niej krzyż na wzór Krzyża Niepodległości. Po obu stronach, na niższych bryłach umieszczono odznakę legionową i odznakę 17. Pułku Piechoty. Ofiarował je Sebastian Bulik.
Mogiły otoczono betonowym obmurowaniem i ogrodzono ręcznie kutymi łańcuchami. Pomnik wykonany został przez mareckiego przedsiębiorcę - Stanisława Bulika.
Wszystkie prace, związane z budową pomnika i organizacją obchodu, zostały dokonane wspólnymi siłami kierownictwa i komendy Oddziału Związku Strzeleckiego Marki-Pustelnik. Pracami kierowali August Ruszczykowski i L. Józefowski. (imię nieznane- przyp. A.Widomski)
Pomnik z 1932 roku
Foto: Pikiel Witold, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji
Wydatną pomoc okazali opiekunowie i przyjaciele Oddziału: dowództwo i władze przysposobienia wojskowego 30-go pułku piechoty, Komenda Związku Strzeleckiego powiatu warszawskiego i Zarząd Państwowych Zakładów Inżynieryjnych. W prace komitetu włączyło się aktywnie szereg miejscowych firm, instytucji i mieszkańców.
Poświęcenie i odsłonięcie pomnika odbyło się 1 listopada 1932 roku. Uroczystości związane z uczczeniem pamięci poległych, rozpoczął raport miejscowych organizacji strzeleckich i wychowania fizycznego przed Komendantem Głównym i Okręgowym Związku Strzeleckiego.
Do przeglądu stanęły: kompania honorowa Związku Strzeleckiego ze swoim sztandarem, ochotnicza straż pożarna z Zielonki ze sztandarem i orkiestrą, klub sportowy Makabi z Pustelnika i najstarsze klasy szkół powszechnych w Markach, Pustelniku i Strudze.
Bezpośrednio po raporcie odbyło się nabożeństwo w miejscowym kościele i pochód na cmentarz.
Po poświęceniu pomnika wygłosił przemówienie proboszcz parafji Marki, ks. Jesionowski. Następnie przemawiali: ob. Ruszczykowski imieniem miejscowego Oddziału Zw. Strzeleckiego, ob. Redaktor Piotrowski imieniem władz Zw. Strzeleckiego, przedstawiciel miejscowej gminy wyznaniowej żydowskiej, p. poseł Goetel imieniem klubu sejmowego B.B.W.R., p. pułk. Grzędziński imieniem wojska, wreszcie p. Starosta pow. Warszawskiego, Wardejn-Zagórski .
Orkiestra 30 pp. odegrała marsz żałobny Beethovena i hymn narodowy, a chór Oddziału Stołecznego Zw. Legjonistów wykonał pieśń "W mogile ciemnej "
(fragment pochodzi z gazety "Głos Mazowsza" nr 41/42 z dn. 30.11.1932 r.)
Po przemówieniach, przy dźwiękach hymnu narodowego przybyła strzelecka sztafeta z ogniem zapalonym od znicza przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Zapalenie znicza podczas odsłonięcia Pomnika w 1932 roku
Foto: Pikiel Witold, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji
Wieniec składa Starosta powiatu Warszawskiego - Tadeusz Wardejn-Zagórski.
Foto: Pikiel Witold, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji
Następnie wieńce złożyły następujące instytucje i organizacje:
Bo Rzeczpospolita to skarb, co życia jest wart,
Pochylmy więc czoła, przed tymi co wczoraj,
Przeleli za nią krew.
Cześć ich pamięci.
Ideę odbudowy pomnika wesprzeć można dokonując wpłaty na rzecz komitetu:
Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Żołnierzy 1920 roku w Markach
Al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 93; 05-270 Marki
Konto bankowe:
Bank Pekao SA III O w Warszawie, ul. Tadeusza Czackiego 21/23, 00-950 Warszawa
Nr 79 1240 1040 1111 0010 3600 2046
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa