ON i ONA – Ocalić od Zapomnienia
Kiedy mgły się snują z rana
Koło siebie ON i ONA,
W tle im rzeka wolno płynie.
Do stóp ptactwo lgnie im w zimie.
Któż w tej Damie od tej pory
Nie rozpozna Pani FLORY?!
Gdy śnieg pobieli
Mroźny, zimowy świat,
Iluminacje świąteczne
Roztoczą swój blask,
Oparta wdzięcznie
O JOHNA świetlane ramię,
Kryształkowe będzie
Ogrzewać dłonie.
Gdy szept starych
Dębów umilknie
O tym, jak drzewiej
Bywało w mieście,
Na tle PAŁACYKU
I strzelistego komina,
We mgle ukaże się
BRIGGSÓW rodzina.
Zamarł fabryki
I filantropów czas,
Płomyk wspomnień
Już prawie zgasł.
Tylko przędzalni
Cudem ocalała
Turbinownia
I blizna po bombie
W boku komina
Przypomną miastu
Wojenne zniszczenia.
Na szkolnej wieży zegar
Już dawno zamilkł i znikł.
Tylko rzeka, nieboga,
Wśród szmeru listowia,
Choć nie meandruje
Już jak dawniej,
Płynie wiernie
W nocy i we dnie.
Co ocali ANGLOSASÓW
Na przedpolach Warszawy
Od niechybnego zapomnienia?
Co ocali pamięć o Nim i o Niej?
O dostojnych cylindrach,
Angielskich frakach,
Sukniach na krynolinach,
Koronkach, rękawiczkach,
Parasolkach i koliach,
Skrywanych woalką oczach,
Diamentach w uszach,
Piórach w kapeluszach,
Ciuchci, powozach i koniach,
Kwiatach w butonierce,
Dłoni stoicko opartej
Na srebrnej laseczce?
O srebrnym zegarku
Na srebrnym łańcuszku,
Co odmierzał zmiany
Robotnicom przędzalni,
Co wybijał stałą porę
Na celebrację herbaty
Dla AUGUSTY i FLORY,
Z namaszczeniem
Pitej z mlekiem
W Pałacowej oranżerii.
Historia mozolnie spisana
Wiecznie czekać będzie
Na kartach ROCZNIKA
Na nowe odkrycie
Przez syna, córkę, wnuka,
Przy iskry trzasku,
Płomieni blasku
Domowego ogniska.
Wiersz pt. On i Ona – ocalić od zapomnienia, Marki, styczeń 2019
autorstwa Bogusławy Sieroszewskiej
został zainspirowany iluminacją w parku nad rzeką Długą,
nawiązującą do przechadzającej się pary z przełomu XIX i XX wieku -
Flory i Johna Briggsów.
Podobne iluminacje zimowe par z epoki można podziwiać w Alei Chińskiej w Łazienkach Królewskich w Warszawie.