31 sierpnia 2004 18:36
W sierpniu 2004 mieszkańcy leśnego skraju ulicy Andersa i kilkoro dzieci z ulic sąsiednich, uczestniczyli w zorganizowanej przez pracownika Urzędu Miasta akcji zbierania śmieci w pobliskim lesie. Pojemnik oraz worki na śmieci zapewnił Urząd Miasta. Do wieczora został uprzątnięty rejon ulic: Andersa, Karłowicza, Jutrzenki oraz leśne dukty do ulicy Sienkiewicza. Zapełniony pojemnik został zabrany nad ranem następnego dnia, jednak do tego momentu "w tajemniczych okolicznościach" powstało dzikie wysypisko w jego pobliżu. Po interwencji w Urzędzie Miasta reszta śmieci została zabrana przez grupę remontowo - porządkową.
Akcja godna naśladowania i miejmy nadzieję, że o "niesyzyfowym" charakterze. Doświadczenie uczy, by nie dawać pretekstu do przepełnienia śmietnika przez pomysłowych mieszkańców i wymagać od firmy podstawiającej kontener by zabrała go przed wieczorem.
Najcenniejszym, oprócz faktycznego uprzątnięcia lasu i edukacyjnego charakteru przedsięwzięcia, wydaje się fakt wytworzenia wspólnoty której celem jest przeciwdziałanie dewastacji środowiska naturalnego.
Robert Danielak
kasprzak tomasz 31 stycznia 2006 19:52
moim zdaniem akcje tego typu powinny być stosowane częściej, a osoby odpowiedzialne za zaśmiecanie lasów powinny wstydzić się swojej bezmyślności
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa