Felieton: "Czy mówię szeptem gdy mówię skąd jestem?"

Rafał Redeł

 1 grudnia 2006    21:09

Wprawdzie popularny warszawski raper Włodi zdecydowanie twierdził, że nie mówi szeptem. Początkowo nawet miał być tak zatytułowany ten felieton, ale doszedłem do wniosku, że lepiej będzie się zastanawiać, niż stwierdzać.
Bo z czego właściwe słynną Marki? Jak pytam się znajomych z odległych miast to odpowiadają, że z ilości centrów handlowych w pobliżu, jeszcze gorzej jest ze znajomymi z okolicznych miast, im Marki kojarzą się z przestępczością. Moim zdaniem Marki najgorzej jednak prezentują się w słowach ... mareckiej młodzieży ? albo mówią o wspomnianych centrach albo nie potrafią wymienić nic z czego są dumni. I to drugie mnie przeraża. Tym bardziej, że muszę im przyznać trochę racji. Bo co My mamy? Dwie rzeczki? Pałacyk i obok komin? Kilka zabytkowych kamienic? Wspomniane centra i przestępczość. Ale ja Wam powiem co my mamy ? ogromny kapitał.
Dla terenów wokół rzeki Długiej i Pałacyku Briggsów można znaleźć dużo świetnych zastosowań ? bo według mnie ZS nr 1 jest marnotrawstwem dla Pałacyku, a i park przy rzece Długiej to zdecydowanie za mało. To miejsce ma ogromny potencjał ? co zresztą pokazuje popularność wspomnianego parku trzeba tyko odpowiedniego pomysłu i co jest chyba oczywiste pieniędzy. Aaa i bym zapomniał ? trzeba być też właścicielem tego terenu, a nie należy on jeszcze do miasta, ale jest to prawdopodobnie kwestią dni i będzie można myśleć nad jego zagospodarowaniem.
Ale to jest przyszłość i z tego, że mamy jakiś kapitał to niestety nie mogę być dumny.
Z czego mógłbym być dumny dziś? Nie ma co ukrywać ? nie jest to stan dróg. Coś jednak musi być w tym mieście skoro ludzie się w nim osiedlają, ba! Płacą po kilkaset złotych za metr kwadratowy działki. Wielu powie, że atrakcyjna jest bliskość stolicy, ale to chyba nie jest powód do jakiejś wielkiej dumy.
Więc co jest takiego w tym mieście, co powoduje, że jestem dumny? Fakt ? od urodzenia w nim mieszkam i nie wypada mi inaczej, ale znam ludzi, którzy mieszkają tu od kilku lat, i mimo, że nie można powiedzieć tu o dumie, to na pewno utożsamiają się
z Markami i są zadowoleni ze swojego wyboru.
Myślę, że powodem dla, którego tak jest są ludzie. Każdy tak pewnie mówi o swoim mieście i swoich sąsiadach, ale to wcale nie przeszkadza, żebym i ja tak powiedział ? na swój sposób jesteśmy wspaniali. Wiem ? różnie to bywa w świeżo zamieszkałych rejonach, ale stare osiedla, boiska czy miejsca gdzie spotyka się młodzież, mają te coś w sobie co można nazwać elementem ?kultury miejskiej?, dzięki, któremu identyfikujemy się z otoczeniem, co znowu prowadzi do tego, że mamy ochotę bronić tego ?elementu kultury? przed kimś z zewnątrz.
... hmm ... bronić? Właśnie, czyżbym widział jakieś oznaki dumy?
Pozdrawiam
Szybki89

Ps. Zwróćcie uwagę na fragment - ?mamy ochotę bronić tego ?elementu kultury? przed kimś z zewnątrz? ? bo tutaj pojawia się pewna ciekawostka. Moi mareccy znajomi, którzy rozmawiając ze mną, nie znajdywali powodu do dumy w naszym mieście, w rozmowie z kimś spoza Marek zawsze jakiś argument znaleźli.

Galeria

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry